Kwiecień, 2009
Dystans całkowity: | 53.98 km (w terenie 14.81 km; 27.44%) |
Czas w ruchu: | 03:35 |
Średnia prędkość: | 15.06 km/h |
Maksymalna prędkość: | 43.00 km/h |
Liczba aktywności: | 4 |
Średnio na aktywność: | 13.49 km i 0h 53m |
Więcej statystyk |
Do Piecek na lody....
-
DST
21.50km
-
Teren
6.00km
-
Czas
01:31
-
VAVG
14.18km/h
-
VMAX
43.00km/h
-
Sprzęt Giant
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wycieczka, której pretekstem było przetestowanie niedawno złożonego Holendra... Testy wypadły pomyślnie :)
Na Mazurach straszna susza - po przejeździe gruntowymi drogami rowery są szare od kurzu...
A to sprawca dzisiejszej eskapady...
Pies się potrzebował wybiegać...
-
DST
4.81km
-
Teren
4.81km
-
Czas
00:22
-
VAVG
13.12km/h
-
VMAX
33.00km/h
-
Sprzęt Giant
-
Aktywność Jazda na rowerze
... i się wybiegał. Sarnę pogonił :)
Test licznika
-
DST
6.37km
-
Teren
4.00km
-
Czas
00:27
-
VAVG
14.16km/h
-
VMAX
39.00km/h
-
Temperatura
17.0°C
-
Sprzęt SingleSpeed
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wzbogaciłem mojego singlespeeda o zakupiony w Lidlu licznik - i grzechem było nie przejechać się i go nie wypróbować.
Mazurska przyroda budzi się do życia - jest cały czas dość zimno, więc nie dzieje się to zbyt szybko, ale z ziemi wychodzi zielone, drzewa też wypuszczają to i owo...
Na próbę regulacji siodełka chińskim kluczem, który dostałem kiedyś z kompletem łatek spuśćmy zasłonę milczenia...
Swoją drogą to ciekawa koncepcja, żeby robić klucze z aluminium :)
Nasi tu byli... :(
Mijana po drodze leśniczówka.
Sprawca dzisiejszej eskapady - licznik z Lidla za 15 zł. Działa, tylko nie można kłaść go koło modemu GPRS, bo z miejsca zaczyna się jechać 99 km/h :)
"Naprawiona" wiejska droga. Naprawa polega na wysypaniu piachu z wywrotki i rozgarnięciu równiarką. Ta technologia w połączeniu z brakiem deszczu przez ostatnie trzy tygodnie daje efekt "pustynnej burzy" po przejechaniu każdego samochodu i wesołego grzęźnięcia koła na kilka centymetrów podczas jazdy rowerem...
Lód z mazurskich jezior zszedł ledwo dwa tygodnie temu...
The end.
Kilka spraw na mieście...
-
DST
21.30km
-
Czas
01:15
-
VAVG
17.04km/h
-
VMAX
38.00km/h
-
Sprzęt Mustang
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wypadałoby napisać, że to inauguracja sezonu... Ale nie do końca, bo wcześniej jednak trochę jeździłem, z naciskiem na trochę :)
W każdym razie jazda po Warszawskich ulicach po dwóch latach przerwy jest pewnym szokiem. Na szczęście pojawiło się trochę nowych ścieżek rowerowych:
No i nawet w środku miasta można zobaczyć takie obrazki: