marcin4x4 prowadzi tutaj blog rowerowy

marcin4x4

Nad jezioro

  • DST 10.00km
  • Teren 1.00km
  • Czas 00:45
  • VAVG 13.33km/h
  • VMAX 29.00km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Sprzęt Giant
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 28 maja 2012 | dodano: 28.05.2012



Parę spraw na mieście :)

  • DST 10.00km
  • Teren 1.00km
  • Czas 00:36
  • VAVG 16.67km/h
  • VMAX 45.00km/h
  • Temperatura 27.0°C
  • Sprzęt Giant
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 21 maja 2012 | dodano: 22.05.2012



Polska Wieś

  • DST 14.00km
  • Teren 4.00km
  • Czas 00:40
  • VAVG 21.00km/h
  • VMAX 56.00km/h
  • Temperatura 11.0°C
  • Sprzęt Giant
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 13 maja 2012 | dodano: 13.05.2012



Do Olki i (szybko) z powrotem

  • DST 3.00km
  • Czas 00:20
  • VAVG 9.00km/h
  • Sprzęt Giant
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 11 maja 2012 | dodano: 13.05.2012



Lany poniedziałek

  • DST 10.00km
  • Czas 02:00
  • VAVG 5.00km/h
  • Temperatura 8.0°C
  • Sprzęt Giant
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 9 kwietnia 2012 | dodano: 09.04.2012



Ścieżka przyrodnicza

  • DST 14.00km
  • Teren 8.00km
  • Czas 01:05
  • VAVG 12.92km/h
  • VMAX 38.00km/h
  • Sprzęt Pomarańczowy
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 8 maja 2010 | dodano: 08.05.2010

Na inaugurację sezonu wybraliśmy się na leśną wycieczkę po pobliskiej ścieżce przyrodniczej.

Jak sama nazwa wskazuje kontakt z przedstawicielami przyrody był zapewniony :)



Po gazetę....

  • DST 24.00km
  • Teren 14.00km
  • Czas 01:32
  • VAVG 15.65km/h
  • VMAX 44.00km/h
  • Sprzęt Giant
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 1 września 2009 | dodano: 01.09.2009

Pierwszy września.... czuć, że wakacje się skończyły. Na szosie mniej samochodów, w ogóle tak jakoś spokojniej. W lesie niby jeszcze lato, ale już widać, że coś jest na rzeczy i jesień powoli nadchodzi.

Dziś postanowiłem odszukać miejsce wypadku lotniczego z 1985 roku. W środku lasu spadł wojskowy helikopter i zginęło dwóch pilotów. Teraz stoi tu skromny pomnik...



Las, las, las...

  • DST 35.00km
  • Teren 22.00km
  • Czas 02:15
  • VAVG 15.56km/h
  • VMAX 44.00km/h
  • Kalorie 1622kcal
  • Sprzęt Giant
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 20 sierpnia 2009 | dodano: 20.08.2009

Nawet nie przypuszczałem, że w lesie, który mam kawałek od domu jest tyle dróg :) Jako, że na wycieczkę miałem dużo czasu pozwoliłem nieść się tym drogom... Idealna pogoda na rower - ciepło, ale nie upalnie. W lesie przyjemne powietrze nawet w południe.



Pętelka wokół jeziora - ze sklepem w tle...

  • DST 14.00km
  • Teren 12.00km
  • Czas 01:02
  • VAVG 13.55km/h
  • VMAX 33.00km/h
  • Sprzęt Giant
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 11 lipca 2009 | dodano: 15.07.2009

Pętelka z Agnieszką i Bruno :)



Upgrade singlespeeda

  • DST 15.00km
  • Teren 12.00km
  • Czas 00:50
  • VAVG 18.00km/h
  • VMAX 38.00km/h
  • Sprzęt SingleSpeed
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 30 maja 2009 | dodano: 02.06.2009

Singlespeed fajny rower był, ale miał kilka wad. Główne to słabe, ciągle rozcentrowujące się koła oraz zbyt twarde przełożenie. Krzywa korba też nie przyczyniała się do czerpania przyjemności z jazdy...
Postanowiłem wykorzystać koła 28``, które miałem z kanibalizacji niekompletnej damki, która przypadkiem wpadła w moje ręce. Najbardziej zachęcającym elementem tych kół była tylna piasta z przerzutką o siedmiu przełożeniach firmy Shimano.

Pierwsza przymiarka - koło pasuje. Jeszcze bez sterowania przerzutką...

Reszta zestawu apgrejdowego :)

Wnętrze manetki - jak wszystkie używane części wymaga czyszczenia i smarowania.

Zdjęta korba - nooo, mówiłem, że trochę krzywa :/

Pierwszy poważniejszy zonk - okazuje się, że ośka (ZZR) ma większą średnicę niż otwory w korbach (Favorit). Po próbie lekkiego wbicia gumowym młotkiem korba za cholerę nie chce zejść - muszę sobie pomóc zaimprowizowanym ściągaczem.

Otwory lekko rozpiłowuję kamieniem na wiertarce szybkoobrotowej.

Regulacja przerzutki jest banalna. Na czwartym biegu kreski na mechaniźmie sterującym muszą się pokrywać.

Gotowe - control panel :)
W międzyczasie zaplotłem przednie koło na starej szosowej piaście Shimano - chodzi jak złoto. Na tył poszła jakaś koszmarnie szeroka chińska opona - i pierwsza jazda. Rower idzie jak burza - przerzutka działa precyzyjnie, zmnienia biegi nawet pod lekkim obciążeniem. Na szosie łatwo się rozpędza, z obecnym zakresem przełożeń jazda jest dużo przyjemniejsza niż na singlu...

W sumie wypadałoby zmienić nazwę... Ale niech zostanie przez sentyment. A z drugiej strony ... zostały mi koła 27' z singlem, jakaś rama i reszta gratów się znajdzie... Niebawem powstanie pewnie "nowy" singiel - nic w przyrodzie nie ginie.